W życiu każdego czasem przychodzi moment, w którym trudno się zmobilizować do zmiany. Obecna sytuacja ciąży, praca nie odpowiada, miejsce zamieszkania nie jest tym wymarzonym, jednak brak siły, aby coś z tym zrobić. Nie ma motywacji. Czy da się pokonać tę słabość i zmobilizować się do ułożenia życia w inny sposób?
Chcę więcej ale … nie mogę
Człowiek dąży w życiu do stabilizacji, poczucia bezpieczeństwa. Takie bezpieczeństwo poniekąd zapewnia mu osławiona strefa komfortu. To zestaw działań i nawyków, które są powtarzalne i przewidywalne, nie wywołują stresu, nie są straszne. Człowiek porusza się w obrębie dobrze znanych schematów działania i myślenia, a dzięki temu nie odczuwa zawodu i rozczarowania. Unika także nadmiernego ryzyka, które może wywołać któreś ze wspomnianych nieprzyjemnych uczuć.
Strefa komfortu to w rzeczywistości stagnacja życiowa. Przestrzeń, w której nie ma miejsca na poczucie rozwoju i samorealizacji, bo… nic tu się nie zmienia. Trudno się z niej wydostać, jeśli wszystko w niej jest dobrze znane, a zmiana kojarzy się z ryzykiem porażki. Wiele osób pozostaje w swojej strefie komfortu nawet jeśli chcieliby coś zmienić, ponieważ boją się przegranej czy pojawienia się problemów, których nie znają i z którymi nie będą umieli sobie poradzić.
Ludzie często mają tendencję do trwania w sytuacji, która nie jest satysfakcjonująca, ale jest bezpieczna. Trudno im określić, czego chcą, ale dobrze wiedzą, co im nie odpowiada. Będą jednak przy tym trwać i przejawiać niechęć do zmiany obecnej sytuacji, szczególnie jeśli wymagałaby ona podjęcia większego wysiłku. Dlatego próba zmiany swojego życia bywa trudna i nie każdy potrafi zrobić coś w tym kierunku, nawet jeśli czuje brak satysfakcji z aktualnej sytuacji.
To strach czy …
Strach jest jedną z głównych przyczyn, dla których ludzie nie zmieniają swojego życia i nie spełniają marzeń. Pojawia się obawa o to, co stanie się, jeśli się nie uda, a także strach przed ośmieszeniem się w oczach innych. Strach przed porażką to największy wróg sukcesu. Powoduje tworzenie anty-motywacji, która powstrzymuje przed podjęciem działania.
Kolejnym powodem jest brak wiedzy na temat tego, jak się odpowiednio zmotywować. Bez tego łatwo wpędzić się w poczucie bezradności. Według psychologów jedynie odpowiednie narzędzia, czyli wiedza o tym, jak się motywować, może pomóc odkryć w sobie chęć do życia, pracy i spełniania marzeń.
Warto wspomnieć także o braku wiary – w siebie, w to, co się robi. Bez wiary w to, że dana zmiana rzeczywiście jest korzystna, trudno osiągnąć sukces. Może się także pojawić anty-motywacja w postaci oczekiwań innych osób. Które uważają, że wiedzą, co jest najlepsze. Nie można spełniać cudzych marzeń. W przeciwnym razie zawsze będziemy realizować wizje innych zamiast faktycznie prowadzić własne życie tak, jak chcemy.
Jak się zmotywować – określ potrzeby i korzyści
Najważniejsze w odnalezieniu motywacji jest określenie swoich celów. Istotne, aby były one możliwie najbardziej konkretne. Pierwszym krokiem może być wypisanie wszystkich potrzeb, nawet jeśli wydają się one nieistotne. Nawet mały cel ma tutaj duże znaczenie. Dlaczego to takie ważne? Bo często brak motywacji wynika z braku wiedzy o tym, czego się rzeczywiście chce i potrzebuje.
Cel „chcę mieć dużo pieniędzy” jest zbyt ogólny dla podświadomości. Lepiej postawić na konkret, na przykład uzyskanie awansu czy podwyżki do końca roku. W przypadku podróży łatwiej wyznaczyć konkretny kierunek, na przykład Portugalia czy Chiny. Co dalej? Człowiek, aby zmusić się do cięższej pracy, potrzebuje korzyści, jaką osiągnie za wykonanie zadania. Jeśli jej nie ma, trudniej się zmotywować. Warto więc określić korzyść, jaka wyniknie z wykonania określonych działań. Na przykład: wysiłek podjęty w celu zgubienia zbędnych kilogramów czy rozpoczęcia treningów poskutkuje osiągnięciem wymarzonej sylwetki. Cel jest określony, korzyść także – o wiele łatwiej znaleźć motywację i rzeczywiście zacząć działać.
Jak się zmotywować – nagroda za pracę
System nagród i kar wydaje się przestarzały? Nic bardziej mylnego. Ludzki mózg świetnie reaguje na nagrody, dlatego wyznaczenie jakiejś korzyści za wykonanie zadania to doskonała motywacja. Chodzi tu o nagrodzenie się za prace i trud włożony w zakończenie projektu. Może być to wszystko – wyjście do kina, zakup książki ulubionego autora, biletu na koncert czy spędzenie leniwego wieczoru z serialem. Nagroda może być także większa, jak podróż do wymarzonego kraju. Najważniejsze, aby wyznaczyć sobie taką nagrodę, która rzeczywiście będzie motywująca, a także, aby nagrodzić się rzeczywiście po realizacji zadania.
Jak się zmotywować – metoda małych kroczków
Żaden cel nie zostanie zrealizowany od razu. Warto więc stosować metodę małych kroczków, która pozwoli łatwiej wykonywać zadania i realizować swoje założenia. Problem często tkwi w zbyt dużych celach, na przykład postanowienie „chcę zacząć biegać” nie musi oznaczać prób przebiegnięcia od razi maratonu. Nie da się zmienić całego życia z dnia na dzień. Lepiej podzielić sobie cel na mniejsze etapy, na przykład „regularne bieganie co 2 dni” albo „przebiegnięcie 2 km”. Wtedy łatwiej będzie te założenia zrealizować.
Jak się zmotywować – wizualizacja
Wizualizacja to prosta rzecz. Należy zacząć od wyobrażenia sobie tego, jak chcielibyśmy, aby nasze życie wyglądało. Najlepiej każdego dnia rano albo wieczorem myśleć o tym, co chcemy osiągnąć i w jaki sposób. Dzięki temu nasze postrzeganie siebie zacznie się zmieniać. Cała magia tej metody polega na tym, aby uwierzyć w to, że wyobrażenia te mogą być realne, a to sprawi, że pojawi się motywacja, aby rzeczywiście coś zmienić.
Wyjście spoza strefy komfortu nie jest proste. Do tego celu potrzeba dużo motywacji i samozaparcia. Żeby natomiast zmobilizować się do wprowadzenia zmian, warto zastosować kilka prostych metod, które pomogą ruszyć z miejsca.
